EDK 2022, Goleniów, trasa św. Jerzego, rowerem w dzień
W Goleniowie, gdzie mieszkam, od kilku lat kolega przygotowuje trasy Ekstremalnych Drógi Krzyżowych. Dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi: to dość długie trasy, od kilkunastu, do nawet ponad 50 km. Powinno się je przejść w nocy, w małej grupie, w milczeniu, z rozważaniami Drogi Krzyżowej.
W ostatnią sobotę, w ramach testu trasy, przejechałem rowerem trasę św. Jerzego. Św. Jerzy to patron jednego z goleniowskich kościołów.
Trasa:
https://www.edk.org.pl/trasa-edk-6029
https://www.traseo.pl/trasa/edk-2-22-goleniow-trasa-sw-jerzego
Trasę przejechałem w dzień, a że nie wiało i nie padało, a nawet chwilami świeciło słońce, to jechało się przyjemnie. Trasa ma ok. 45 km i jak to trasy EDK prowadzi przez okoliczne kościoły, kapliczki przydrożne, krzyże. W mojej okolicy jest też kilka lapidariów i starych, poniemieckich cmentarzy, czasem z pomnikami poświęconymi mieszkańcom którzy polegli na frontach I wś.
W zeszłym roku przejechałem wraz z żoną trasę bł. kardynała Wyszyńskiego. To nieco krótsza trasa, ale dla żony była to prawdziwa droga krzyżowa: dość wąskie, turystyczne opony sprawiały, że na piaszczystych odcinkach było ciężko. Jednak dała radę! Potem sam przejechałem też trasę św. Katarzyny. Św. Katarzyna Aleksandryjska jest z kolei patronką mojego kościoła parafialnego, od którego zaczynałem trasę.
Myślę, że o ile samo przejście EDK nie jest dla każdego, bo to jednak noc i długi marsz, to warto zerknąć, czy w okolicy sa jakieś trasy EDK i na jakąś się wybrać. Może w dzień, na spokojnie, etapami, rowerem, albo w ramach spacerów. Jako nawigatorzy powinniśmy znać kościoły i kapliczki w naszych okolicach.
Zapraszam na fotorelację:
Stacja I - Jezus na śmierć skazany
Kościół św. Katarzyny w Goleniowie (mój parafialny)
W Drodze Krzyżowej towarzyszyła mi książeczka z I Komunii Świętej
Stacja II - Jezus bierze krzyż na swoje ramiona, krzyż przydrożny w Goleniowie, obok Urzędu Miasta
Droga na kapliczki, gdzie jest stacja III, ma ładne oznakowania w terenie
Stacja III - Pierwszy upadek pod krzyżem, kapliczki Edwarda przy polnej drodze do Marszewa
Stacja IV: Pan Jezus spotyka swoją Matkę, Marszewo, kościół filialny pw. Wniebowstąpienia Pańskiego. Tu niedawno witaliśmy biskupa Andrzeja Dzięgę.
Po drodze spotkałem żurawie
Stacja V: Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Jezusowi, kapliczka z figurkami MB w Imnie
Przy stacji VI zrobiło się kwieciście i biało
Stacja VI: Weronika ociera twarz Jezusowi, kapliczka przy "miejscu mocy" obok Mostów
Stacja VII: Drugi upadek pod krzyżem, lapidarium w Burowie
W Burowie widać obrys starego kościoła
Stacja VIII: Jezus spotyka płaczące niewiasty, Kościół Parafialny pw. Matki Bożej Gromnicznej w Mostach
Stacja IX: Trzeci upadek pod ciężarem krzyża, Kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Danowie (kościół odbudowany przez mieszkańców z ruin w latach 80-tych XX wieku)
Stacja X: Jezus z szat obnażony, ruiny dzwonnicy Kościoła w Tarnówku
Stacja XI: Jezus do krzyża przybity, kościół filialny pw. Opieki św. Józefa w Stawnie
Stacja XII: Jezus umiera na krzyżu, pomnik na Górze Lotnika (Dzwonów)
W końcu trochę wyszło słońce
Stacja XIII: Jezus z krzyża zdjęty, Kapliczka Matki Boskiej "Przemysłowej" (obok jest Goleniowski Park Przemysłowy)
Stacja XIV: Jezus do grobu złożony, Kościół pw. św. Jerzego w Goleniowie
Garminowe podsumowanie trasy
Mapka na podstawie mapy.cz
tagi: ekd ekstremalna droga krzyżowa goleniów rower
Michal-z-Goleniowa | |
29 marca 2022 11:09 |
Komentarze:
gabriel-maciejewski @Michal-z-Goleniowa | |
29 marca 2022 13:13 |
EDK chyba. EKD to Elektryczna Kolejka Dojazdowa pod Warszawą. Poza tym fotoreportaż świetny, wielu ludzi coraz częściej uczestniczy w takich drogach krzyżowych...
Michal-z-Goleniowa @gabriel-maciejewski 29 marca 2022 13:13 | |
29 marca 2022 14:45 |
Dzięki, poprawiłem. Coś mi się EDK zamieniło na EKD i to dość często w tekście, ale w myślach i mowie dalej mam EDK :-)
emi @Michal-z-Goleniowa | |
29 marca 2022 20:21 |
Kawał pięknej (pięknie pokazanej) drogi, z przyjemnością obejrzałam, ale pewnie już bym nie przeszła w jeden dzień (noc :)), chyba że byłby to ostani dzień kilkudniowej pielgrzymki.
Andrzej-z-Gdanska @Michal-z-Goleniowa | |
30 marca 2022 19:29 |
Interesujący fotoreportaż!