Ojrzanów 2023. Wycieczka po LUL: Puszcza Kampinoska, Palmiry
Fotorelacja z wycieczek w okolicy Ojrzanowa
Fotorelacja z wycieczki po konferencji LUL. Tym razem padło na Puszczę Kampinoską i Palmiry. Fotorelacja z wcześniejszej wycieczki: http://michal-z-goleniowa.szkolanawigatorow.pl/ojrzanow-wycieczka-przed-lul-mazowieckie-paace-dworki-kapliczki-lasy
Sobota 2023-10-14
Konferencja kapitalna! To już moja piąta i mam nadzieję, że nie ostatnia. Bardzo sobie cenię to, że już na parkingu spotkałem całkiem nowych ludzi "cześć, cześć, Michał, Piotrek, byłes już na LUL-u? Nie, to pierwszy raz..." i po chwili gadaliśmy jak starzy znajomi. Pozdrawiam tu Piotrka co przyleciał aż z Londynu, oraz Daniela z Kielc i Krzyśka z Łodzi z którym znamy się z poprzednich spotkań. Podobnie na kolacji, gdzie przegadaliśmy ładnych kilka godzin, a i tego było mało. Przepraszam, jesli pomyliłem imiona nowych kolegów, ale nadmiar wrażeń sprawia, że imiona wypadają mi z pamięci (kiedyś były plakietki, co mi ułatwiało sprawę, ale jakoś się nie przyjęło). Wszyscy spotkani ludzie to bardzo sympatyczni i ciekawi rozmówcy których mam nadzieję spotkać na kolejnych LUL-ach. Zdjęcia z konferencji można znaleźć w innych relacjach.
Niedziela 2023-10-15
Początek to Msza św. w kościele pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Żelechowie który opisałem w poprzedniej fotorelacji. Akurat było tam zakończenie misji prowadzonych przez bardzo energicznego ojca Ignacego z Niepokalanowa. Oj, w mocnym kazaniu dał nam popalić za lenistwo i gnuśność, ale wskazał, że jest dla nas nadzieja :-) Z kościoła wyszedłem z solą egzorcyzmowaną, oraz dwoma numerami "Rycerza Niepokalanej".
Wycieczkę rowerową rozpoczęłem z parkingu w Roztoce przy drodze 579. Z Roztoki przejechałem rowerem ok. 33 km pętlę do Palmir.
W Puszczy Kampinoskiej las i piachy są podobne jak pod moim domem w Puszczy Goleniowskiej, ale są pewne różnice. W Kampinosie jest bardzo dużo krzyży przydrożnych oraz grobów powstańców i partyzantów. W mojej okolicy są pomniki jakie Niemcy stawiali mieszkańcom, którzy zginęli na frontach I wś.
Pogoda to jakieś 8 stopni C, trochę mżawki i trochę słonka. Przy podobnej aurze u mnie jest zimniej. Tu nie musiałem mieć rękawiczek, a wiatrówkę po chwili musiałem zdjąć. Starczyła mi lekka bluza. Coś podobnego mam w górach. Chyba chodzi o większą wilgotność na Pomorzu Zachodnim.
Znalazłem tu ponad 20 geokeszy, w większości wirtualnych, czyli zdjęciowych, bo to park narodowy. Na trasie spotkałem sporo grzybiarzy, spacerowiczów, rowerzystów, choć pogoda taka sobie. To cieszy!
Fotorelacja:
Jeden z wielu krzyży przydrożnych. Wszystkie jakie spotkałem były zarazem geokeszami wirtualnymi: https://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=79859
Szlak pieszy. Rowerem lepiej jechać nim, niż szarszą, ale piaszczystą drogą obok.
Dobrze oznakowane szlaki
Partyzancki cmentarz.
Tak wygląda jeden z nielicznych tu geokeszy tradycyjnych. Ten upamiętnia Cmentarz Patrtyzancki AK Kampinos: https://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=7914
Przypadkowy rowerzysta zrobił mi zdjęcie przy pominku obok cmentarza AK. Okazało się, że zna moje rodzinne okolice, bo gdy wracał ze Szwecji miał awarię samochodu. Czekając na naprawę w goleniowskim warsztacie wybrał się rowerem na wycieczkę po okolicy. Pojechał do Lubczyny nad Jeziorem Dąbie i przejechał fragment szlaku Blue Velo. Świat jest jednak mały.
Upamiętnienie Powstańców Styczniowych
https://opencaching.pl/viewlogs.php?logid=4384317
Jedna z leśnych mogił do której dojazd nie był łatwy:
https://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=80505
Ścieżka dydaktyczna "Wokół Palmir"
https://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=81786
Klasyka piachu, ale pod domem mam podobnie
Cmentarz w Palmirach
Palmirska polana śmierci, czyli symboliczne mogiły więźniów Pawiaka których Niemcy rozstrzelali w tym miejscu w listopadzie 1939 r.
https://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=80489
Krzyż Jerzyków - pomnik Oddziałów Specjalnych "Jerzyki"
https://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=261
W Truskawiu jest pomnik i ładny mural:
https://www.geocaching.com/geocache/GC7XYT1_pomnik-ofiar-ii-wojny-swiatowej
Bardziej podmokły odcinek trasy pokonujemy po deskach
Czasem trafią się przeszkody
Tu jeden z ostatnich krzyży przydrożnych. Na 33 km trasie było ich ok. 20.
Garminowe podsumowanie
Mapka na podkładzie mapy.cz, długość ok. 33 km.
Około godziny 14 wyjechałem z Roztoki i po 6 godzinach byłem w domu. Zdążyłem na głosowanie :-)
Trasa nieco inna w charakterze niż wcześniejsza na południe od Grodziska Mazowieckiego. Od strony technicznej: więcej piachów, korzeni i podjazdów. Od strony, nazwijmy to duchowej: na tak krótkiej trasie tyle historii, tyle pamiątek, tyle krzyży! Coś niesamowitego. Bardzo jestem ciekaw jak wygladają te miejsca w dniu, gdy piszę tę notkę, w święto Wszystkich Świętych.
tagi: lul ojrzanów palmiry kampinos rower wycieczka
Michal-z-Goleniowa | |
2 listopada 2023 00:03 |
Komentarze:
MarekBielany @Michal-z-Goleniowa | |
2 listopada 2023 00:42 |
Kolega z nad Szczecina ?
:)
Te krzyże przydrożne są jak grzyby.
Oby tylko nie pomylić.
+